Huragan Morąg - Arka Gdynia 0:1 (Młyński 71')

Huragan: Mateusz Lawrenc - Jakub Stankiewicz, Rafał Maciążek, Igor Biedrzycki, Mateusz Jajkowski - Arkadiusz Mroczkowski (20' Dariusz Boczko; 81' Aleksander Tomasz), Daniel Michałowski (74' Michał Bartkowski), Piotr Łysiak, Paweł Galik, Rafał Kruczkowski - João Criciúma.
Arka: Kacper Krzepisz - Dawid Sołdecki, Adam Deja, Adam Danch - Tadeusz Socha, Andrij Bohdanow (62' Michał Nalepa), Goran Cvijanović (83' Jan Łoś), Mateusz Młyński (73' Robert Sulewski), Karol Danielak - Rafał Siemaszko, Nabil Aankour

Żółte kartki: Michałowski - Siemaszko, Nalepa, Deja


Arka awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski, eliminując trzecioligowy Huragan Morąg po golu Mateusza Młyńskiego w 71. minucie meczu.

Od początku spotkania z rywalem, który we wcześniejszej rundzie pokonał faworyzowane Zagłębie Lubin, zarysowała się przewaga żółto-niebieskich. Arkowcy powinni prowadzić 1:0 już od 9. minuty. Rozpędzony Tadeusz Socha wpadł w pole karne i został przewrócony przez rywala, przez co sędzia nie miał wątpliwości i podytkował rzut karny dla Arki. Z jedenastu metrów pomylił się jednak Goran Cvijanović. Przez większą część pierwszej połowy oglądaliśmy Arkę zamykającą rywali na ich połowie boiska i starającją się cierpliwie rozgrywać piłkę. Brakowało jednak dokładności w ostatnim podaniu. Huragan jednak nie próżnował, od czasu do czasu zapędzając się pod pole karne żółto-niebieskich. W ciącgu pierwszych 45. minut trzykrotnie do interwencji zmuszony został Kacper Krzepisz. Mimo zrywu Arkowców w końcówce pierwszej połowy, do przerwy nie oglądaliśmy bramek.

Po wznowieniu gry zaatakowała Arka. Po szybkim wznowieniu z rzutu wolnego Siemaszko minął trzech rywali i został zablokowany. Piłka trafiła do Młyńskiego, który dogrywał wzdłuż bramki, futbolówka nie dotarła jednak do Aankoura. Po chwili pomocnik Arki miał swoją szanse, ale uderzenie przewrotką było niecelne. W 71. minucie Arkowcy dopięli swego. Prawą stroną przedarł się Nabil Aankour i podał na środek pola karnego do Mateusza Młyńskiego. Młody pomocnik Arki oddał mocne uderzenie, a piłka odbiła się od Igora Biedrzyckiego i zaskoczyła bramkarza gospodarzy. Dziesięć minut później niewiele zabrakło do podwyższenia prowadzenia. Robert Sulewski mocno wstrzelił piłkę z prawej strony, a Maciążek odbił futbolówkę, która w niewielkiej odległości minęła słupek bramki Huraganu. Chwilę wcześniej dogodną okazję po drugiej stronie zmarnował Augusto, którego strzał głową był minimalnie niecelny. W końcówce gospodarze ambitnie dążyli do wyrównania, a Arka głęboko się broniła. Ostatecznie wynik pozostał bez zmian i to żółto-niebiescy zagrają w kolejnej rundzie Pucharu Polski, zachowując szansę na trzeci finał tych rozgrywek z rzędu.

Mecze 1/8 finału odbędą się 4, 5 i 6 grudnia. Wcześniej odbędzie się losowanie, po którym poznamy rywala Arki.