1.Opowiedz o początkach FC Kościerzyna. Jak to się stało, że kibice z odległego ok 60km miasta ukochali Arkę ? Trudno określić kiedy powstał fan-club Arki w Kościerzynie. Na pewno już w latach osiemdziesiątych ludzie z Kościerzyny jeździli na Arkę.W latach dziewięćdziesiątych na meczu Kaszubii z walczącą wtedy o II ligę Elaną Toruń pojawiła się kilkunastoosobowa grupka fanów z Gdyni z flagą. To wydarzenie spowodowało iż fani Kaszubii zaczęli darzyć sympatią Gdyński klub. Na meczach w Koscierzynie coraz częściej zaczęły pojawiać się żółto niebieskie szaliki. Wtedy nastąpił rozkwit fc Kościerzyna. Coraz więcej ludzi zaczęło jeździć na mecze Arki, późniejszym czasie powstała też żółto-niebieska flaga Kościerzyna, która jest jeszcze do dziś. 2.Dlaczego wybrali właśnie ten klub ? Co skłoniło ich do tego wyboru ? Jak wspominają tamte czasy ? Trudno odpowiedzieć na pytanie dlaczego właśnie Arka. Ludziom na pewno brakowało dobrej piłki i zaczęli jeździć na mecze do Trójmiasta. Stadion, klimat, kibice działają na kibica jak narkotyk. Kto raz przyjeżdża na Arkę łapie przysłowiowego bakcyla i zostaje z z ta drużyna na zawsze. Starsi kibice wspominają iż kiedyś nie było podziałów na chuliganów czy ultrasów. Wszyscy byli po prostu kibicami, dla których Arka była rzeczą świętą. 3.Jakie powiązanie ma z Arką miejscowy klub Kaszubia Kościerzyna ? Jak podchodzicie do meczów własnej drużyny, w porównaniu do meczów Arki ? Co ważniejsze ? Śmiało można stwierdzić, że 90 % osób udzielających się na Kaszubii to także fani Arki. Jest też kilka osób, które chodzą tylko i wyłącznie na Kaszubię. Na meczach Kaszubii pozdrawiamy Arkę, widać też na meczach żółto-niebieskie szaliki. Mecze Kaszubii traktujemy jak najbardziej poważnie. Szczególnie mobilizują nas spotkania z Bałtykiem, Pogonią Lębork, Cartusia Kartuzy i fan-clubami Lechii Gdańsk. Ruch kibicowski na Kaszubii trwa bardzo długo. Najlepszym okresem dla fanów Kaszubii były lata dziewięćdziesiąte. Wtedy to zaliczaliśmy większość wyjazdów w przyzwoitych liczbach. W 1997 roku Kaszubia walczyła o III ligę, wtedy młyn był bardzo duży (rekordowy w meczu z Lechią ok. 300 osób). Później z sezonu na sezon było coraz gorzej. Mobilizowały jedynie pojedynki z lokalnymi rywalami. Część osób tworzących trzon na Kaszubii, zaczęła jeździć tylko na Arkę. Powstała nowa grupa KB`03. Uszyto nową flagę „Kościerska Arka Brygada”. Tym czasem Kaszubia kibicowsko nie wyglądała za ciekawie. Nastapiła zmiana pokoleń, angażować zaczeli się młodsi kibice. Momentem przełomowym okazał się wyjazd do Kartuz w ok. 140 osób. Wtedy wszystko się ruszyło, przybito zgode z Wisła Tczew, nastapiła reaktywacja młyna, kolejne wyjazdy.Z roku na rok wyglada to coraz lepiej. W jaki sposób podchodzimy do meczów Kaszubii i Arki to każdego indywidualna sprawa. Dla jednych priorytetem jest Arka dla innych Kaszubia. Mecze Arki i Kaszubii raczej Ne pokrywaja się więc można wszystko pogodzić. Na pewno Kaszubia ma duzy wpływ na rozwój Arki w Koscierzynie. Młodsi kibice, którzy pierwszy raz przychodza na mecze Kaszubii widząc szaliki Arki chca się upodobnić do reszty, chcą być tacy jak wszyscy czyli chca być Arkowcami ! 4.Jakie jest wasze ( jako FC ) najlepsze wspomnienie powiązane z kibicowaniem ? Jakie najgorsze ? Jakie wydarzenie, gdy działaliście pod szyldem FC Kościerzyna, pozostanie najdłużej w waszej pamięci ? Bardzo dobrze wspominamy ostatni mecz między Kaszubią a Arka rozgrywany w Kościerzynie, kiedy to Arka wchodziła do drugiej ligi.Od rana Kościerzyna była żółto-niebieska, rzesze kibiców na rynku z flaga „Yellow Brothers”. Najliczniejsza grupa Arkowców przyjechała wtedy pociągiem. Razem myślę ok. 500 osób. Głośny doping dla obu drużyn. Niezapomnianym przeżyciem był tez awans Arki do I ligi i ostatni mecz z Jagiellonia w Gdyni, na który wybrała się tez bardzo liczna grupa kibiców z Kościerzyny. Szał po meczu i świętowanie awansu. Na pewno wielkim przeżyciem był tez pierwszy po 23 latach przerwy mecz w I lidze z Legią Warszawa. Nadkomplet publiczności wspaniała atmosfera i pierwsze punkty w ekstraklasie. Najgorsze momenty… zapewne fakt, że awans do I ligi żółto-niebiescy wywalczyli przy zielonym stoliku. Nie mile wspominamy też ostatnie derby w Gdańsku, kiedy to flaga „Władcy Północy” przeszła do historii… 5.Jak wygląda organizacja FC Kościerzyna ? Jak to było kiedyś ? Czy przyjeżdżacie na wszystkie mecze, czy są specjalne mobilizacje ? Na każdym meczu w Gdyni obecna jest grupa kibiców z Kościerzyny. Połączenie kolejowe nie jest zbyt korzystne dlatego dużo osób jeździ na własną rękę. Liczby na meczach Arki w Gdyni wahają się od kilkunastu na meczach mało atrakcyjnych do kilkudziesięciu na meczach ciekawszych (kibicowsko i piłkarsko). Kilka razy w sezonie organizowane są wyjazdy autokarowe, wówczas nasz liczba przekracza nawet 100 osób. Kiedyś zapewne więcej ludzi podróżowało pociągiem w liczbach od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. 6.Najlepszy wyjazd na Arkę u siebie i na wyjeździe ? Jeśli chodzi o najliczniejsze wypady do Gdyni to na pewno do takich można zaliczyć derbowy pojedynek Arka-Lechia (jesień 2007) – ok. 150 osób, Arka – Górnik (wiosna 2007) ok. 120 osób i Arka – Śląsk (jesień 2007) ok. 100 osób, Arka – Legia (jesień 2005) – ok. 100. Wyjazdy nie są na pewno mocną stroną fan clubu Kościerzyna. Szczególnie w ostatnim czasie nie wygląda to zbyt pięknie. Liczby od kilku do kilkunastu osób na najważniejszych meczach. 7. Jak wygląda „współpraca” z innymi FC Arki ? Z innymi miastami ? Niegdyś dobry kontakt mieliśmy z kibicami z Wejherowa, którzy działali na Gryfie. Później ruch kibicowski na Gryfie nieco siadł, kontakty niestety się zerwały. Najlepszy kontakt obecnie mamy z fan-clubem z Tczewa, zapewne za sprawą zgody na linii Wisła Tczew-Kaszubia Kościerzyna. 8.Jak propagujecie gdyńską Arkę w Kościerzynie ? Jak zwalczacie to co „złe” ? Arka propagowana jest głównie na meczach Kaszubii. Jak już napisałem wyżej, to tutaj właśnie młodzi kibice widzą komu kibicuje się w Kościerzynie. Podążając za resztą staja się Arkowcami. Wydawane są też koszulki,szale, czapki, vlepki Arka fc Kościerzyna. Przy okazji autokarowych wypadów miasto obklejamy plakatami zachęcającymi do wyjazdu. Jeśli chodzi o kibiców innych drużyn w naszym mieście to jest jedynie kilku starszych fanów Lechii, którzy raczej się nie ujawniają ze swoimi sympatiami. 9.Czym jest dla Was Arka ? Czym Kaszubia ? To indywidualne pytanie do każdego kibica z Koscierzyny. Zarówno Arka jak i Kaszubia to na pewno dwie druzyny, którym kibicuje się w naszym mieści, niezapomiane wspomnienia z wielu ciekawych wyjazdów, wspólne imprezy i przyjaciele. wywiad z Acikiem dla arkowcy.pl przeprowadził Adam