Po 34. serii spotkań w ekstraklasie zawodnicy Widzewa i Zagłębia zamykają ligową tabelę z dorobkiem zaledwie 16 punktów. W tej chwili strata do miejsca gwarantującego utrzymanie wynosi już siedem oczek, a biorąc pod uwagę fakt, iż do końca sezonu pozostały trzy kolejki, wydaje się, że wszystko jest już jasne. Ponadto oba zespoły były najsłabsze po 30. kolejkach sezonu zasadniczego i do dnia dzisiejszego nie wydarzyło się nic pozytywnego. Wręcz przeciwnie – wówczas Miedziowi tracili tylko dwa punkty do 15. lokaty – obecnie strata jest znacznie większa.

Piłkarze zwłaszcza Zagłębia pretensje o bieżący stan rzeczy mogą mieć tylko i wyłącznie do siebie. W sześciu ostatnich meczach zdobyli zaledwie punkt, ponosząc aż pięć porażek. Niedzielny pojedynek z Cracovią był określany mianem tego „ostatniej szansy”, lecz i tym razem się nie udało. Widzewiacy w ostatnim czasie co prawda częściej punktowali, ale straty do bezpiecznej pozycji były tak duże, że tylko niepoprawni optymiści mogli myśleć o utrzymaniu ekstraklasy dla RTS-u.

Jeśli nie wydarzy się cud, to skład 1. ligi w sezonie 2014/2015 będzie prezentował się bardzo interesująco – Zagłębie, Widzew, Arka… Przy takich spadkowiczach o awans będzie szalenie ciężko.

Sporo emocji towarzyszy również w rozgrywkach 2. ligi. W grupie zachodniej o awans walczą Bytovia Bytów (57 punktów), Chrobry Głogów (56), Zagłębie Sosnowiec (53) oraz Warta Poznań (50), natomiast w części wschodniej Pogoń Siedlce (56), Siarka Tarnobrzeg (54) i Wigry Suwałki (50).