Sonda

Czy uważasz, że Arce potrzebna jest zmiana trenera?


W dniu dzisiejszym na naszej stronie opublikowany został obszerny tekst, w którym poinformowaliśmy, że w klubie najprawdopodobniej do zmiany trenera nie dojdzie. Jak się okazuje, byliśmy w błędzie. W Arce od rana trwały gorączkowe dyskusje, a linia telefoniczna prezesa Wojciecha Pertkiewicza i dyrektora sportowego Czesława Boguszewicza była rozgrzana do czerwoności. Nie jest tajemnicą, że z wyników i stylu gry zespołu nikt w klubie nie jest zadowolony. Począwszy na członkach rady nadzorczej, a na piłkarzach skończywszy. Z naszych informacji wynika, że późnym popołudniem zapadła decyzja o tym, że Arkę w ostatnich 5 meczach poprowadzi nowy szkoleniowiec. Jego nazwisko nie jest jeszcze znane, ale jutro mają rozpocząć się poszukiwania następcy trenera Pawła Sikory.

Arka jest w głębokim kryzysie. Pierwsza część rundy wiosennej uśpiła czujność kibiców i działaczy. Arka dobrze punktowała, ale po prawdzie większość zwycięstw zawdzięczaliśmy pojedynczym akcjom oraz indywidualnym umiejętnościom zawodników. Nasz klub w żadnym meczu, pomijając ten z katowicką "Gieksą", nie zdominował rywala, nie pokazał formy godnej mocnego kandydata do awansu. Ostatnie wyniki (2:2 z ROW-em i 0:2 z Dolcanem) przelały czarę goryczy. Na rynku dostępnych jest niewielu szkoleniowców, którzy zgodziliby się przejąć Arkę w takim momencie sezonu lub którzy zgodziliby się na warunki finansowe oferowane przez klub. Działacze Arki mają jednak świadomość, że pozostawienie trenera Sikory na stanowisku to dalsza stagnacja i dryfowanie w kierunku 5-6 miejsca w tabeli. A Arkę wciąż interesują tylko lokaty nr 1 i 2. Stąd decyzja, która w tym momencie wydaje się jedyną słuszną. Działacze klubu chcą uratować sezon, w który tyle zainwestowano i powierzą misję ratowania awansu komuś innemu. Miejmy nadzieję, że klub zdoła znaleźć szkoleniowca godnego celu o jaki wciąż walczymy.

Będziemy informować Was na bieżąco o sytuacji. Tymczasem zapraszamy do głosowania w sondzie.