Nasi przyjaciele zgodnie awansowali do ćwierćfinału. Gratulujemy! 28 październik CRACOVIA KRAKÓW – Łódzki Klub Sportowy 3-0 Pierwszy mecz Artura Płatka w Krakowie i pewne zwycięstwo. Oby było to zwiastunem zmian na lepsze w Cracovii. Na meczu 2 tysiące widzów, spośród których 200 tworzy dobrze dopingujący młyn. LECH POZNAŃ – Odra Wodzisław 1-0 Piłkarze z Wodzisławia przyjechali do Poznania po to, aby doprowadzić do dogrywki i tym samym zmęczyć gospodarzy przed meczem ligowym. Trzeba przyznać, że ta sztuka prawie im się udała, bowiem nieskutecznie grający Kolejorz gola zdobył w ostatniej minucie meczu. Spotkanie obserwowało 6 tysięcy widzów, w tym 800osobowy młyn, dopingujący chyba lepiej niż na ligowym meczu ze Śląskiem. Nienajlepiej natomiast zachowali się piłkarze Lecha, którym nie chciało się podziękować swoim kibicom za doping. Być może są na fochu za kilka szyderczych przyśpiewek na ostatnim meczu. 29 październik Promień Opalenica – ZAGŁĘBIE LUBIN 1-4 Pewne zwycięstwo Zagłębia z niżej notowanym rywalem. Zwycięstwo zagrożone było tylko przez chwile, kiedy to gospodarze doprowadzili do remisu. Szybko jednak zostali sprowadzeni na ziemię, głównie za sprawą strzelca 4 goli Ilyana Micanskiego. Bułgar w tym sezonie zdobył 17 goli w 17 ligowych meczach, co łącznie z wczorajszymi daje liczbę 21 bramek, a nie mamy jeszcze półmetka sezonu. Kolejny zawodnik, którego lekką ręką pozbył się z Lecha Smuda notuje szczyt formy w innym klubie. Mecz obejrzało 65 kibiców Zagłębia + 5 Lech FC Wolsztyn z flagą + 1 Arka FC Chełmno źródło: własne.